Dialogi z Podświadomością – wprowadzenie

You are currently viewing Dialogi z Podświadomością – wprowadzenie
O zmianie starych przekonań i nawyków.

Razem z moją przyjaciółką, Asią, postanowiłyśmy rozpocząć praktykę świadomej pracy z podświadomością. Tak, wiem, że to brzmi trochę dziwnie, ale oddaje sedno tego, co chciałyśmy zrobić. Pomyślałyśmy, że skoro obie chcemy zarabiać na tym co kochamy, a na dodatek pracujemy razem prowadząc warsztaty rozwojowe, stwierdziłyśmy, że zajmiemy się naszymi schematami, które utrudniają nam osiągnięcie tego celu. Będziemy się nawzajem wspierać, a dodatkowo będziemy mieć masę przykładów i inspiracji do naszych warsztatów. Taki w każdym razie był plan.
Na pierwszy ogień poszedł temat zmiany naszych przekonań dotyczących pieniędzy oraz zakańczanie starych spraw, które są już zupełnie niepotrzebne, a tylko zabierają energię.
Podświadomość to takie dziwne stworzenie. Bardzo mocno trzyma się starych nawyków i okropnie nie lubi zmian. Trudno przekonać ją do czegoś nowego, zwłaszcza, gdy to nowe wydaje jej się niewygodne. Z drugiej strony, gdy już się przekona, to chwyta tą nową postawę lub nawyk równie silnie jak starą i równie zajadle będzie o nie walczyć. Sprawa więc jest jasna, należy przekonać podświadomość do tego, co chcemy… W teorii brzmi to prosto. A jak z praktyką? W odpowiedzi moja podświadomość właśnie podała mi przykład jak może wyglądać „przekonywanie” jej. Przypomniał mi się opis podawania kotu tabletki. Brzmiał on mniej więcej tak:

  1. Bierzesz kota i podajesz mu tabletkę ukrytą w mięsie. Kot obwąchuje mięso, zaczyna jeść, ale zaraz wypluwa i odchodzi.
  2. Ponownie bierzesz kota i pokazujesz mu mięso, kot je wącha, patrzy na ciebie z wyrzutem i odchodzi.
  3. Wzdychasz, bierzesz nową tabletkę i kota, otwierasz mu pyszczek i wkładasz tabletkę. Zamykasz pyszczek, głaszczesz po gardle, puszczasz. Kot wypluwa tabletkę.
  4. Wzdychasz głośniej, wygrzebujesz kota spod fotela, otwierasz mu pyszczek i wkładasz tabletkę. Kot wyrywa się i wypluwa tabletkę.
  5. Rozmasowujesz zadrapanie, zbierasz z podłogi resztki obślinionej tabletki, łapiesz kota w łazience. Kot wyrywa się zanim zdążyłeś włożyć mu tabletkę do pyszczka.
  6. Przeklinasz, opatrujesz rany, bierzesz nową tabletkę, wyciągasz kota spod łóżka i wkładasz tabletkę do pyszczka.
  7. Klniesz na czym świat stoi, nie zwracasz już uwagi na nowe zadrapania, ściągasz kota z firanki i ponownie usiłujesz podać mu tabletkę.
  8. Wydłubujesz resztki tabletki z dywanu, walczysz ze sobą, żeby nie skrzywdzić tego drania, ściągasz go z karnisza…

Chyba już rozumiesz, prawda? Oto przedstawiam Ci moją podświadomość. To jest właśnie jej sposób na powiedzenie mi: „A więc twierdzisz, że będziemy coś zmieniać, tak?…” Przyznasz, że ma poczucie humoru, prawda? W każdym razie mam nadzieję, że to tylko jej poczucie humoru.
Podświadomość ma swoje sposoby na informowanie nas co myśli na różne tematy, oraz – niestety – na stawianie oporu. Rozmawia z nami na przykład poprzez sny, wizje, wspomnienia i skojarzenia (jak w powyższym przykładzie). Przesyła nam informacje w postaci symptomów z ciała oraz przez sytuacje, które nas spotykają. Tak, tak, nie myśl, że to, co Cię spotyka jest przypadkowe! Gdy podświadomość stawia opór, to możemy o czymś zapomnieć, zasnąć, nawet w najdziwniejszych okolicznościach, czy też rozchorować się i nagle stracić głos, żeby tylko nie mówić tego wykładu… Albo nagle samochód się zepsuje i nie dojedziesz do celu na czas. Tak można wymieniać jeszcze długo. Nie piszę tego, żeby Cię straszyć, raczej, żeby uświadomić Ci jak szeroki wpływ na nas i nasze życie ma podświadomość.
Jak się już pewnie orientujesz, praca z podświadomością potrafi być bardzo irytująca, żmudna i męcząca, ale potrafi również być radosna i inspirująca. Nie wiem jak Ty, ale ja wolę, żeby moja podświadomość wspierała i pilnowała te przekonania i nawyki, które mi służą, a nie blokowała mnie, gdy chcę osiągnąć nowy cel. Stąd właśnie pomysł mój i Asi, żeby trochę świadomie nad tym popracować. Częścią tego procesu mają być notatki z naszych przygód i dialogów z podświadomością. A więc zaczynamy.

DIALOGI Z PODŚWIADOMOŚCIĄ
Czym są „Dialogi z podświadomością”? Sprawdź TUTAJ.
Przejdź do pierwszego odcinka: TUTAJ.
Zapisz

Udostępnij tę stronę