Powoli zbliżają się święta. Jeszcze o nich nie myślę, ale za to myślę o Prezencie dla Ciebie 🙂 Dlaczego? Ponieważ ten prezent może odmienić Twoje święta, a nawet całe życie.
Wcale nie żartuję!
To o czym mówię, to dwie najczęstsze czynności w naszym życiu – DAWANIE i PRZYJMOWANIE.
Wciąż coś dajemy – uśmiech, gest, prezent, efekt naszej pracy, pieniądze w sklepie, płacimy rachunki… Pomyśl ile razy tygodniowo, a nawet dziennie coś komuś dajesz!
Tak samo często otrzymujemy coś od innych – uśmiech, gest, komplement, prezent, pieniądze za naszą pracę, podwiezienie autem, różne przedmioty i jedzenie…
Niestety, wielu z nas nie robi tego w pełnej zgodzie ze sobą, radości i lekkości.
Pewnie pamiętasz sytuacje, w których odczuwałaś lęk, że masz za mało, lub, że to co dajesz jest niewystarczające, złość, że powinnaś dać, lub smutek, że tracisz coś, z czym jeszcze nie chcesz się rozstać. W takich sytuacjach pojawia się opór, ponieważ jakaś część Ciebie nie chce puścić tego, co dajesz. Oznacza to, że wchodzisz w poczucie braku, niedostatku. Te uczucia blokują przepływ energii i obniżają samopoczucie. W konsekwencji nie dajesz w pełni. Dawanie zaczyna Cię męczyć i wpędzać w poczucie winy.
Prawdopodobnie zdarzało Ci się również poczuć opór, gdy ktoś chciał obdarować Ciebie. Może pojawił się lęk, że nie zasługujesz, że nie powinnaś, że dla Ciebie zabraknie, złość, że nie otrzymujesz tego, czego oczekiwałaś, lub smutek, np. że może ktoś dostał coś lepszego. To znak, że blokujesz swoją energię, bierzesz, ale nie przyjmujesz w pełni.
Ale jestem pewna, że znasz również zupełnie inny stan, gdy dajesz z czystej radości i pragnienia podzielenia się, oraz gdy przyjmujesz ofiarowany dar z płynącą prosto z serca wdzięcznością 🙂
Skutki długofalowe
Jak widzisz, można dać nie w pełni, nie puszczając, ale utrzymując uwagę i energię na podarowanej rzeczy. Można również brać, równocześnie nie przyjmując w pełni daru.
Skutki takiego nawyku odbijają się na relacjach oraz sukcesach osobistych i zawodowych. Pojawia się dystans w relacjach, oczekiwania i roszczenia, które niespełnione rodzą konflikty. Powstaje wrażenie, że o wiele rzeczy trzeba walczyć, lęk, złość, smutek, poczucie braku, niezasługiwania, „muszę”, „powinnam”… Chyba nie muszę wymieniać dalej. Myślę, że już rozumiesz.
Zauważ, że nie mówię tylko o postawie wobec ludzi, ale wobec świata. A więc również wobec osiągania upragnionych celów i realizowania marzeń – czy trzeba walczyć i wydzierać światu siłą to, czego pragniesz? Czy można odważyć się podnieść cenę za swoją pracę lub poprosić o podwyżkę? Czy można odmówić i nie czuć ani poczucia winy, ani potrzeby obrony swoich granic?
Tą samą sytuację lub czyjeś zachowanie możemy uznać za inwazyjne – wtedy wywoła reakcję obrony lub wycofania – albo za neutralne lub wspierające – wtedy się otworzymy, rozluźnimy i uśmiechniemy.
Dawanie i Przyjmowanie
Dlatego zauważając i zmieniając swoje nawyki dotyczące dawania i przyjmowania, zmieniamy nasze relacje z ludźmi, spojrzenie na świat i sposób działania. Twoja podświadomość stosuje te same mechanizmy w małych i dużych sprawach.
