autorka: ALINA KRZEMIŃSKA
Wszyscy, tylko nie ja! O wychodzeniu ze strefy komfortu.
– Asia, mam pewien pomysł. Co ty na to, żeby te notatki, które spisujemy o naszej pracy z podświadomością wstawić na stronę jako blog?
– Fajna myśl – głos Asi zabrzmiał w słuchawce telefonu.
– Tylko, że ja to piszę w formie opowieści, a nie jako czyste notatki – chciałam się upewnić, że się rozumiemy.
– Super. Jesteś freak’iem, więc taka forma bardzo do ciebie pasuje – w jej głosie słychać było entuzjazm. – To może być naprawdę ciekawe.
– Cieszę się, że ci się podoba – roześmiałam się. – Fajnie by było, gdybyś również wrzucała tam swoje notatki.
– Ale jak to? – Asia była najwyraźniej zaskoczona. Odniosłam wrażenie, że w tym momencie do rozmowy włączyła się jej podświadomość.
– No wiesz, cały ten projekt jest wspólny, razem to wymyśliłyśmy i na bieżąco dzielimy się przygodami. Ja i tak piszę o tobie, więc pomyślałam, że ta opowieść była by znacznie bogatsza i ciekawsza, gdybyś wstawiła do niej własne historie. A masz o czym pisać! – czekałam z zaciekawieniem jaka będzie odpowiedź.
– Pomysł bloga wydawał mi się świetny do momentu, w którym powiedziałaś, że ja też miałabym pisać… – tym razem głos w słuchawce był daleki od entuzjastycznego. – Gdyby ktokolwiek powiedział mi, że chce zrealizować taki pomysł, to bym odpowiedziała, że ma to robić, ale ja?
Parsknęłam śmiechem. Tak, to zdecydowanie podświadomość Asi ze swoim nastawieniem do pisania.
– No co się ze mnie śmiejesz?! – zapytała z rozbawieniem.
– Słuchaj, jeśli z tego ma być blog, to jesteś tu potrzebna – nie odpuszczałam.
– Hm, mogłabym na przykład napisać historyjkę o rozmowie z fałdką materiału, która tak mnie rozpraszała przy dzisiejszych afirmacjach – zażartowała Asia.
– To jest bardzo dobry kierunek – starałam się zabrzmieć poważnie. – Pasuje do formy w jakiej zaczęłam pisać. – W odpowiedzi usłyszałam śmiech przyjaciółki.
DIALOGI Z PODŚWIADOMOŚCIĄ
Czym są „Dialogi z podświadomością”? Sprawdź TUTAJ.
Jeśli chcesz zacząć czytanie od początku, przejdź TUTAJ.
