Podróż bohatera – cz. 2

You are currently viewing Podróż bohatera – cz. 2

– Szukam towarzystwa do wspólnej przygody – Gandalf nie spuszczał z hobbita oczu.
Czegokolwiek spodziewał się Bilbo po dziwnym przybyszu, to nie TEGO. Odsunął fajkę od ust, przełknął ślinę i zmarszczył brwi.
– Przygody? – pokręcił głową. – Wątpię by ktokolwiek, od Bree aż tutaj, był zainteresowany przygodami. Są nieprzyjemne, niepokojące i pozbawione wygód. Można się przez nie spóźnić na obiad – podszedł do skrzynki, wyciągnął listy i zaczął je przeglądać uparcie starając się nie zerkać na czarodzieja.

Alina Krzemińska
Na podstawie filmu „Hobbit – niezwykła podróż” (2012)

Opór przed wyruszeniem w drogę

Stojąc przed decyzją czy wyruszyć na przygodę, często czujemy opór. W prostszej i przyjemniejszej wersji historii bohater w końcu przełamuje swój lęk i wyrusza w drogę. Ale może też być tak, że musi się wydarzyć coś, co burzy jego dotychczasowy świat i z siłą żywiołu natury wrzuca go na nową ścieżkę życia. W takiej sytuacji bohater może mieć trudność z odnalezieniem się na niej, ponieważ nie ma poczucia, że sam dokonał tego wyboru. Niebezpieczeństwem w takiej sytuacji jest wejście w bierną postawę ofiary miotanej przez siły zewnętrzne. Tymczasem, w tym momencie bohater musi poczuć swoją siłę, decyzyjność i sprawczość. Wtedy znacznie łatwiej będzie mu zebrać odwagę do dalszej drogi.

Lęk przed zmianą w życiu

W życiu taki kataklizm może być nagły, ale mogło też się już na niego zanosić od jakiegoś czasu, chociaż czasami po prostu wcale nie chcieliśmy tego widzieć. Myśleliśmy, że może uda nam się przeczekać i wszystko jakoś się ułoży. Takie sytuacje to np. urodzenie dziecka, lub wyprowadzenie się daleko od rodziny. Z drugiej strony mogą to również być momenty naprawdę trudne i przykre – wyrzucenie z pracy, czyjaś śmierć, rozstanie, wypadek, choroba. Impulsem do przemiany może wreszcie być głębokie duchowe doświadczenie.

Bohaterowie mitów i opowieści

„Do końca życia Bilbo nie mógł sobie przypomnieć, jakim sposobem znalazł się wtedy na dworze, bez kapelusza, bez laski, bez pieniędzy, bez żadnej z rzeczy, które zazwyczaj brał ze sobą, wychodząc z domu; drugiego śniadanie nie dokończył, statków po nim nie pozmywał, wcisnął klucze do ręki Gandalfowi i puścił się ścieżką w dół pędem, ile sił w kosmatych nogach…” – pisze Tolkien.

Frodo we „Władcy pierścieni” (J.R.R. Tolkien), podobnie jak Bilbo dostaje wezwanie od Gandalfa. W pewnym momencie okazuje się jednak, że grozi mu wielkie niebezpieczeństwo, jeśli będzie dłużej zwlekał. Moc pierścienia, który odziedziczył Frodo ściąga na niego potężne, groźne siły. Frodo ma jednak moc opierania się sile pierścienia, inaczej od razu byłby zgubiony.
Luke Skywalker nie chce jeszcze opuścić wuja i ciotki. Dopiero gdy jego przybrani rodzice giną z rąk szturmowców, Luke stwierdza, że nic go już nie trzyma. Podobnie w najnowszej części VII Gwiezdnych Wojen – „Przebudzenie mocy”, Rey (wreszcie jakaś kobieta!) chce powrócić na Tatooine by nadal czekać na rodzinę, którą straciła wiele lat wcześniej.
Wcześniej, młody Anakin Skywalker również trafia na mistrza Jedi – Qui Gon Jinn’a, który uwalnia go z niewoli. Jednak by podążyć za swoim przewodnikiem i uzyskać prawdziwą wolność Anakin musi opuścić matkę.
Bohaterem, który przez wiele lat unikał ruszenia w swoją podróż jest Aragorn, opisany we Władcy Pierścieni przez Tolkiena. Jest on prawowitym następcą tronu Gondoru, ale boi się, że nie podoła wyzwaniu, podobnie jak to się stało z jego przodkiem, Isildurem. Dopóki ucieka od swojego przeznaczenia, znamy go pod imieniem Obieżyświat. W książce pod imieniem Aragorn zaczyna występować dopiero w Rivendell, gdzie mierzy się ze swoją decyzją.

W książce „Bohater o tysiącu twarzy” Joseph Campbell pisze, że jedynie nieliczni decydują się wyruszyć w tę drogę. W życiu, wezwaniu zazwyczaj towarzyszą ważne sny i wiele uświadomień, które są zapowiedzią głębokiej wewnętrznej przemiany.
Inne artykuły o Podróży Bohatera TUTAJ.
Zapisz
Udostępnij tę stronę